poniedziałek, 20 listopada 2017

Tak ! Czytam!

Witajcie!

Listopad  to miesiąc kiedy chętnie w zaciszu domowym, trzymając w ręku kubek herbaty częściej sięgamy po książki. Przyznam Wam szczerze, że należę do osób, które bez względu na porę roku sięgają po książki ochoczo :D Wiosną można czytać na łonie natury patrząc, jak wszystko budzi się do życia. Latem plaża jest miejscem idealnym do nadrobienia lekturowych zaległości. Jesień i zima  to czas dobry do otulenia się kocem i wybrania pozycji czytelniczych dla siebie. ...dla mnie nawet tramwaj jest miejscem, gdzie drogę umila mi kolejny rozdział książki :D
 W dzisiejszym poście prezentuję Wam listę książek z okresu letnio-jesiennego.

1. "Listy Miłosne" wielu autorów . 
    Dojmująco szczere i pełne niezwykłych wyznań listy miłosne. Nie jest to lekka lektura, bo każdy list nasuwa sporo przemyśleń i stawia wiele pytań. Ciut melancholijne historie, jednak zapadają w pamięć.


2. "Wszystko albo nic"  Evity Urbanikovej.
     Chcąc obejrzec film sięgnęłam po książkę. Pierwsze rozdziały okraszone sa sporą dawką humoru       i potrafią rozbawić do łez. Jednak z każdym kolejnym zaczynałam współczuć głównej bohaterce,       a brnąc dalej zaczęła mnie nawet irytować. Typowo kobieca literatura dla poszukujących lekkiego       czytadła na jesienny wieczór.


3. " Kiedy Cię poznałam" Cecelia Ahern.
    Z nazwiskiem autorki kojarzy się dość popularna ksiązka "P.S. Kocham Cię". To właśnie ten tytuł zachęcił mnie do przeczytania kolejnej ksiązki tej autorki. ...i tu po raz kolejny przekonałam się, że nie powinno się porównywac ksiązek, bo można się zawieść. Spodziewałam się...no własnie czego?..fabuły podobnej do poprzedniej książki?...jest zupełnie inna..ale styl pisarski Pani Ahern nadal pozostał. Warto przeczytać.


4.  "Strefa komfortu" Ludwik Wolta
     Rzadko odkładam książki. Naprawdę. Zapewne gdyby to nie była moja plażowo-urlopowo lektura znalazłaby się w kartonie z opisem "oddam w dobre ręce"...a może nawet nie. Coaching w krzywym zwierciadle widziany oczami mężczyzny. Ja mówię "nie"...choc jeśli interesujecie się tą tematyka może warto spróbować  przeczytać choc parę kartek.


5. "Chwila Szczęścia" Federico Moccia
   Miłość widziana oczami mężczyzny. Czarujący opis włoskich uliczek. Duża dawka poczucia     humoru. Panie Moccia dlaczego odkryłam Pana tak późno!!!!!


6. "Światło miedzy oceanami"  M.L Stedman
     Hmmm....podejścia do tej lektury miałam dwa. Fabuła ciekawa, historia, której zakończenie chcę poznać...jednak czytanie jej w okresie jesiennym to błąd, bo mnie niestety nastraja dość depresyjnie...napiszę więc, że jeszcze do siebie wrócimy :D...tylko w okresie wiosennym...:D




7. "Hannibal" T. Harris
    Klasyka gatunku. Mając juz na liście książek przeczytanych " Czerwonego Smoka" oraz "Milczenie Owiec" z chęcią sięgnęłam po kolejną część. Jeśli jesteście fanami thrillerów psychologicznych to polecam! Dośc trudno się oderwać od kartek. Jednak uprzedzam, że przy bogatej wyobraźni sceny moga byc dość mocne :D



A Wy jakie książki polecacie? Co ciekawego czytacie?

Udostępnij ten wpis

3 komentarze :

Świetnie,że tutaj jesteś :D
Mam nadzieję, że zostaniesz tu na dłużej :D
Zostaw po sobie ślad, a ja chętnie zajrzę do Ciebie :D

Teraz uśmiechnij się, przecież dzień może stać się jeszcze piękniejszy :D

Szablon stworzony przez Blokotka. Wszelkie prawa zastrzeżone.